środa, 30 listopada 2011

powrót

Dzisiaj, po tygodni nieobecności, wrócił 'najważniejszy' członek rodziny. Przez te kilka dni był u swojego brata i matki. Grał rolę kochanego syna i pomocnego brata. Jedyny plus z tego gdzie przez ostatnie dni był, to, to, że dziś jest spokojny wieczór. Nie da się grać wspaniałego syna i wspaniałomyślnego brata będąc zalanym w trzy dupy, a rodzina nie skora do dawania pieniążków na piwko.

Dziś jest spokojna noc, ale czy jutro taka będzie? Tego nie wiem. Po powrocie nie było ani dzień dobry, ani witaj kochana rodzinko. Był zdecydowany marsz do lodówki i lustracja co jest pod ręką. Nie, ja nikomu nie bronię zaglądać do lodówki, ja mam tylko żal za to, że jest ktoś, kto tylko z niej wyjmuje, a nigdy nie wkłada. Nie wkłada ani dosłownie, ani w przenośni. Tak. Jemu się należy i nie jest istotne, że obaj jego synowie mają specjalną dietę, a np. parówki są na szybkie śniadanie przed szkoła dla jedynego wnuka jakiego ma. Liczy się w tym wszystkim tylko jedno. On sam i to co jemu jest potrzebne i wygodne...

alkoholizm

Jak już napisałam w poprzednim poście, alkoholizm to trudny temat. Na dobrą sprawę, to długą chwilę zajęło mi zastanowienie się nad tym od czego zacząć. Jest to o tyle trudny temat, co również bardzo rozległy i skomplikowany, któremu często towarzyszą inne zaburzenia. To temat, w którym nic nie jest proste i nic nie jest łatwe. Na początek więc chyba najkrótsze określenie czym jest alkoholizm.

Alkoholizm (uzależnienie od alkoholu, toksykomania alkoholowa, choroba alkoholowa) to zaburzenie polegające na utracie kontroli nad ilością spożywanego alkoholu.*

Objawy uzależnienia

Aby móc mówić o uzależnieniu od alkoholu muszą wystąpić minimum trzy z poniższych objawów. Do objawów należą:

  1. Silna natrętna potrzeba spożywania alkoholu (głód alkoholowy)
  2. Upośledzona zdolność kontrolowania picia alkoholu (trudności w unikaniu rozpoczęcia picia, trudności w zakończeniu picia albo problemy z kontrolowaniem picia do wcześniej założonego poziomu).
  3. Picie alkoholu w celu złagodzenia albo zapobieżenia alkoholowemu zespołowi abstynencyjnemu oraz subiektywne poczucie skuteczności takiego postępowania.
  4. Objawy abstynencyjne (drżenia mięśniowe, nadciśnienie tętnicze, tachykardia, nudności, wymioty, biegunki, bezsenność, rozszerzenie źrenic, wysuszenie śluzówek, wzmożona potliwość, zaburzenia snu, nastrój drażliwy lub obniżony, lęk).
  5. Zmieniona (najczęściej zwiększona) tolerancja alkoholu (ta sama dawka alkoholu nie przynosi oczekiwanego efektu, potrzeba spożywania większych dawek alkoholu dla wywołania oczekiwanego efektu).
  6. Zawężenie repertuaru zachowań związanych z piciem alkoholu do 1-2 wzorców.
  7. Postępujące zaniedbywanie alternatywnych do picia przyjemności, zachowań i zainteresowań.
  8. Picie alkoholu mimo oczywistej wiedzy o jego szczególnej szkodliwości dla zdrowia pijącego.

Współwystępowanie z innymi problemami i skutki

Poniżej znajdują się problemy, z jakimi spotykają się alkoholicy. Obok podany jest procent alkoholików, których dotyczy dany problem (na podstawie badania Programu Aktywizacji Placówek Odwykowych):
  • Zaburzenia życia rodzinnego – 94%
  • Problemy w kontaktach z ludźmi – 84%
  • Problemy finansowe – 82%
  • Przemoc wobec bliskich – 57%
  • Problemy z prawem (karalność) – 51%
Przewlekły alkoholizm prowadzi do chorób psychicznych, ciężkich schorzeń wątroby, nerek, żołądka, serca itd. Zwiększa przestępczość, sprzyja szerzeniu się chorób wenerycznych i ujemnie wpływa na potomstwo. Nadużywanie alkoholu jest powodem powstawania problemów w rodzinach oraz ich rozpadu.


* informacja podana za http://wikipedia.pl/ - użyłam tego źródła nie jako najbardziej miarodajnego, czy wiarygodnego, ale przez wzgląd na najbardziej skondensowany, choć miejscami niepełny, opis. Opis problemu alkoholowego sukcesywnie uzupełniany będzie w postach, a teraz to kwestia rozpoczęcia tematu, znalezienia początku drogi.  

wtorek, 29 listopada 2011

trudny temat

W życiu bywa tak, że przychodzi w końcu dzień, w którym można już tylko iść dalej lub odejść na zawsze. W tym samym życiu, każdy ma własną drogę do przebycia. Czasem jest łatwiej, czasem trudniej. Czasem bywa też, że jest dla nas prawie normalnym to, co dla innych jest nie do przyjęcia. O Takim właśnie stanie będę tutaj pisać. O stanie niemożliwym do przyjęcia i stanie, na który nigdy i nigdzie nie powinno być zgody, ani przyzwolenia.

Jak często spotykacie się z alkoholizmem? Kto jest tak naprawdę alkoholikiem? Kto tylko nadużywa alkoholu, a kto zwyczajnie pije okazyjnie? Bardzo łatwo powiedzieć: „To alkoholik”, ale czasem trzeba się zatrzymać i zastanowić, kto tak naprawdę jest alkoholikiem i co z tym tak na prawdę się wiąże. Przede wszystkim natomiast warto się zatrzymać i zastanowić jak pomóc takiej osobie, a kiedy i jak pomóc bliskim osoby z poważnym problemem alkoholowym.

Najważniejsze jednak, z mojego punktu widzenia, jest jednak to jak pomóc bliskim, często maltretowanym i fizycznie i psychicznie. Zastraszonym i przekonanym, utwierdzanym, o swojej samotności z problemem, nie mających dość odwagi, przekonania, czy wiedzy, gdzie i w jaki sposób mogą szukać pomocy… bo przecież często jest tak, że za każdą próbę walki o siebie, o swój spokój, o pomoc, przyjdzie im zapłacić. Ceny zaś bywają różne, nieprzewidywalne, niewymierne, niezasłużenie wysokie.
Spokojna Noc to blog o tym jak walczyć o tytułową „spokojną noc”, bo przecież najwięcej krzywdy dzieje się kiedy inni śpią, kiedy nikt nie słyszy i nie może przypadkiem zobaczyć, a wokoło znajdują się tylko osoby ignorujące sytuację lub te które boją się nocy na tyle, że jedynym, prostym marzeniem wieczora jest: aby był już ranek, aby można było wyjść i schować się gdzieś daleko od własnej codzienności… co nie znaczy, że złe rzeczy dzieją się tylko nocą!

Po trzydziestu latach moja mama w końcu zgodziła się działać. Od szesnastu lat nie była potrzebna mi jej zgoda na działanie, ale, ale za moje próby dążenia do wolności i spokoju, płacilibyśmy wszyscy po równo, dlatego tak ważne i istotne było aby była to nasza wspólna decyzja. O co chodzi i dlaczego jest tak, a nie inaczej to temat na inne, kolejne notatki. Notatki o tych trudnych dniach, nieprzespanych nocach i wspomnieniach, ale też notatki o tym jak ja szukam pomocy, gdzie, dlaczego i w jaki sposób, oraz co chcę osiągnąć i czy zbliżam się do wybranego celu.